środa, 30 września 2015

Wakacje cz.II


 Szum morza, ciepłe słonko....
Wakacje..... Kiedy to było?? Czas mi uciekł...Miesiąc minął, a ja już nawet zapomniałam, że na początku września spędziliśmy kilka wspaniałych dni z dziećmi nad Bałtykiem. Jakie to szczęście, że wszystko można uwieczniać na zdjęciach. Szybki przegląd folderu zatytułowane "Wakacje 2015" i już wiem, że było świetnie. Było warto spędzić te 6 godziny w trasie, by móc cieszyć się sobą. Bez myślenia, co posprzątać, co ugotować i czym właściwie zając się najpierw? W sumie to muszę się przyznać, że na wakacjach staram się odpocząć od wszystkiego - i nawet bałagan nie potrafi wyprowadzić mnie z doskonałego nastroju.

środa, 9 września 2015

Wakacje z małymi dziećmi - cudowne chwile i te trochę mniej....Cz. I


Już sama myśl o zobaczeniu tego bezkresu wywołuje we mnie dreszczyk emocji. Nawet teraz, gdy wspominam te widoki, morze, niebo, szum, fale, miły, wszędobylski piasek.....Sama buzia mi się uśmiecha do ekranu. Pamiętam doskonale, gdy pojechałam nad morze na kolonie... stałam i nie mogłam przestać na nie patrzeć. Pamiętam co wtedy czułam i za każdym razem, gdy udaje mi się dotrzeć nad nasz Bałtyk, czuję to samo - to uczucie totalnego zachłyśnięcia się szczęściem i wolnością.

Nie mogłam tak po prostu odebrać tego wszystkiego Mariannie i Stefanowi. Wiem doskonale, że nie będą pamiętać tych swoich wakacji nad morzem, ale będziemy pamiętać je my - ich rodzice. A do zapamiętania jest naprawdę dużo, choć to było zaledwie 5 dni. Było noszenie w chuście, budowanie zamków, szukanie muszelek, oglądanie zachodu słońca, skakanie przez fale.... Jak dobrze, że można robić zdjęcia bez presji ze strony kończącej się kliszy! Ale zacznę od początku....