piątek, 1 sierpnia 2014

Nienawiści mówię STOP!!

Wirtualne życie daje nam wiele możliwości. Codzienne posty, komentarze, zdjęcia, wpisy na blogu - namiastka codzienności, którą dzielimy się z innymi - przyjaciółmi, rodziną, znajomymi, dalekimi znajomymi, z którymi gdyby nie fb, nie mielibyśmy żadnego kontaktu czy wreszcie zupełnie nieznanymi ludźmi. Dzieląc się swoimi przeżyciami, wyrażając opinię na kontrowersyjny temat, wrzucając zdjęcie - nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co też odbiorca może sobie na ten temat pomyśleć, co wpisze w komentarzu - czy nas zrozumie, przytaknie, czy wręcz odwrotnie - zareaguje absurdalnie, wyśmieje, zmiesza z błotem. Oczywiście, jasna sprawa - każdy może mieć swoje zdanie. Problem polega na sposobie wyrażania go. Mam wrażenie, że nie do końca osoba siedząca po drugiej stronie monitora zastanawia się nad mocą pisanych słów. Nie myśli się, jak sama odebrałaby taki pakiet nienawiści, który serwuje innym. "Hejterów" spotkać można na każdym kroku. Nie mam zupełnie pojęcia skąd to się bierze  i jaki ludzie mają w tym cel? Zawiść, zazdrość?? Mi to jest zupełnie obce. Ale co z innymi? Czy im naprawdę lepiej gdy komuś zrobią przykrość? Zabawią się cudzym kosztem? Zagrają na emocjach? Gdzie sens? Gdzie logika? Nie wiem... Ale jak zaczynam czytać te niektóre komentarze powiedzmy pod informacjami ze świata - to opada mi wszystko, a oczy robią się coraz większe z zaskoczenia, że ludzie tak naprawdę potrafi ranić!!




Źródło zdjęcia:
http://polkawszwecji.wordpress.com/2014/02/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Daj znać, co o tym sądzisz