Jednak zanim ujmie serce Marianny, musi najpierw ująć to maniMamowe, a to wcale nie takie hop-siup. Wymagania ma ona dość wysokie. Nie wystarczy ładna okładka czy bohaterowie z aktualnie popularnego filmu animowanego czy kreskówki. Nie wystarczą krzyczące z każdej strony, naszpikowane kolorami ilustracje. Musi być mądre, przemyślane - bo ani książek, ani zabawek nie powinno kupować się bez sensu. Mają coś dziecku z siebie dać. W magicznych sposób -poprzez zabawę- przechwycić ważne dla rozwoju dziecka informacje. Niby zwykła zabawka, niby jakaś tam książka - a tu się okazuje, że nie tylko bawi, ale przede wszystkim uczy i to w dodatku ukradkiem!! Nasze niczego nieświadome dziecko zdobywa wiedzę na każdym kroku, każdego dnia, w każdym momencie swojego życia, a skoro możemy mu w tym pomóc - to czemu nie?!
I tak oto po niedzielnym, spontanicznym wypadzie do sklepu - Mani Mama, dumna i blada, z miną zwycięzcy - wróciła z pakietem książeczek dla Marianny. To była miłości od pierwszego wejrzenia i totalny strzał w dziesiątkę - pod każdym względem. Pozwólcie, że Wam je przedstawię -
Seria "Dotykamy kolorów" Wydawnictwa YOYO
Razem z Marianną jesteśmy nimi zachwycone! Tymi obrazkami, fakturami, całym pomysłem!
Spójrzcie sami:
Jak dla mnie - cała seria jest prawdziwą bombą, w porównaniu z innymi pozycjami książkowymi dla najmłodszych, a ta, która zapoznaje z czernią i bielą - może spodoba się także Maluszkowi, bo przecież czarne i białe - wcale nie oznacza straszne!
Cena książeczek w granicach 11-4 zł za sztukę. Ja kupiłam akurat w sklepie stacjonarnym, ale można je dostać m.in. TU w bardzo atrakcyjnej cenie!
Pięknie wydane ksiażeczki:-)a jaka cena i gdzie je kupiłaś?
OdpowiedzUsuńJuż zaktualizowałam wpis - na końcu jest link :)
UsuńNaprawdę polecam - bo takie perełki niestety nie są doceniane i często szybko kończy się nakład i nie ma wznowień..
Niestety trudno je dostać
OdpowiedzUsuńEhhh! To jest właśnie najgorsze! Pojawiają się takie perełki - i nagle BUM - i nigdzie nie można ich dostać. Tego właśnie się obawiałam i dlatego kupiłam wszystkie na raz. Gdy pisałam ten post - to były jeszcze dostępne pod tym linkiem, który zamieściłam - może jeszcze się pojawią... OBY!
OdpowiedzUsuńPrzereklamowane, kupiłam zielona i jest beznadziejna. Moje dziecie nie chce nawet spojrzeć.
OdpowiedzUsuń